Ostatnio bardzo popularny w walce z rozstępami jest olej kokosowy, który zasługuje na miano superkosmetyku, gdyż ma wiele różnych zastosowań. W składzie kosmetyków na rozstępy w ciąży szukaj także olejków: z jojoby, migdałowego, z zarodków pszennych, oliwy z oliwek. Te substancje zapewnią skórze nawilżenie oraz sprawią, że
Obwisła skóra na brzuchu i nadmiar tkanki tłuszowej po ciąży to rzecz naturalna, ale czasem trudna do zaakceptowania. Jednym ze sposobów na poradzenie sobie z tym problemem jest platyka brzucha. Co zrobić, aby pozbyć się wszelkich niedoskonałości, pytamy dr n. med. Darię Charytonowicz, chirurga plastyka. Jak dbać o siebie po urodzeniu dziecka? Po ciąży trzeba przestawić się na zdrowy tryb życia. Starajmy się rozsądnie komponować dietę, dotleniajmy się i powoli powracajmy do aktywności fizycznych. Kiedy to nie wystarcza i nasz brzuszek nas nie satysfakcjonuje warto udać się na konsultacje do specjalisty – chirurga plastyka. Jeśli naszym problemem jest tylko nadmiar tłuszczyku, z którym nie możemy sobie poradzić, zazwyczaj wystarczy zabieg liposukcji, czyli odessania miejscowo nagromadzonej tkanki tłuszczowej. Plastyka brzucha po ciąży – kiedy jest konieczna? Po ciąży problemem jest najczęściej nadmiar skóry na brzuchu, co można na to zaradzić? Na nadmiar skóry na brzuchu liposukcja nie wystarczy. Wtedy konieczna jest plastyka brzucha. Abdominoplastyka, czyli plastyka brzucha, polega na usunięciu nadmiaru skóry z brzucha, zeszyciu rozstępu mięśni prostych, aby brzuch nie był wypukły i żeby pacjentka odzyskała talię. Taka operacja brzucha trwa ok. 2,5-3,5 godziny. Nacinamy skórę w dole brzucha od jednego do drugiego kolca biodrowego. Blizna jest długa, ale projektujemy ją w taki sposób, aby była schowana w bieliźnie. Następnie podnosimy płat skórno-tłuszczowy. Jeśli jest taka potrzeba, to zszywamy rozstęp mięśni prostych. Podniesiony płat „naciągamy” i usuwamy nadmiar skóry. Pępek zostaje przesunięty w nowe miejsce, a skórę szyjemy warstwowo. Na koniec zakładamy opatrunki. Pacjentka pozostaje w klinice przez dwie doby. W jakim czasie po porodzie możemy wykonać plastykę brzucha? Plastykę brzucha wykonkuje się najwcześniej 6 miesięcy po porodzie. Czasem jednak warto poczekać trochę dłużej, aby nasz organizm miał szanse wrócić do formy. Plastyka brzucha – efekty Jak długo musimy czekać na pojawienie się wymarzonego efektu plastyki brzucha? Po operacji plastycznej brzuch jest mocno napięty, więc przez pierwszy tydzień chodzimy delikatnie pochylone, a przez 6-8 tygodni nosimy specjalny pas pooperacyjny. Pierwsza wizyta kontrolna i usunięcie szwów z pępka ma miejsce po tygodniu od zakończenia plastyki brzucha. Następnie po około dwóch tygodniach usuwamy pozostałe szwy. Po plastyce brzucha możemy spokojnie karmić dziecko piersią. Do aktywności fizycznej wrócimy po mniej więcej dwóch miesiącach. Wtedy też zobaczymy końcowy rezultat, czyli płaski, jędrny brzuch. Dobrze, jeśli przed operacją mamy stabilną wagę ciała, bo daje to gwarancję najlepszego efektu. Plastyka brzucha – przeciwskazania W jakich przypadkach musimy zrezygnować z plastyki brzucha? Przeciwwskazaniem do wykonania plastyki brzucha jest zły stan ogólny pacjentki np. nieuregulowane choroby przewlekłe, takie jak cukrzyca czy nadciśnienie. Tak, jak w przypadku każdej operacji estetycznej, pacjentka musi mieć dobre wyniki badań. Przeszkodą jest również otyłość (BMI > 30). A jeśli obawiamy się inwazyjnych zabiegów? Co nam proponuje medycyna estetyczna jako alternatywę? To prawda, że pacjentki często pytają o mniej inwazyjne zabiegi z zakresu medycyny estetycznej. Na rynku dostępnych jest wiele urządzeń Hi-Tech wykorzystujących między innymi ultradźwięki, czyli tzw. HIFU. Niestety w przypadku dużego nadmiaru skóry czy wypukłego brzucha, spowodowanego rozstępem mięśni, nie są one skuteczne. Dr n. med. Daria CharytonowiczChirurg plastyczny, Lekarz medycyny estetycznejKlinika Chirurgii Plastycznej Dr Szczytoraz Szpital Kliniczny im. prof. w Warszawie Jak dbać o brzuch po ciąży? Warto dbać o brzuch po ciąży, bo dzięki temu szybciej powróci do formy i dawnego wyglądu. Postaw na: karmienie piersią, mocne nawilżanie skóry na brzuchu, stosuj chłodne prysznice po ciąży, masuj skórę na brzuchu, zaopatrz się w specjalne majtki dla kobiet po porodzie, dużo spaceruj, zdrowo sięElastyczność skóry ma duży wpływ na tatuaż Skóra człowieka jest mocno elastyczna, dzięki czemu nawet przy przybraniu dużo na wadze lub jej drastycznym spadku, wytatuowany wzór nie ulegnie jakiejś ogromnej zmianie. Tatuaż będzie reagował na wahania wagi i dostosowywał się do danej sytuacji, do momentu aż nie dojdzie do skrajności. Funkcjonuje błędne przekonanie, że gwałtowny przyrost wagi lub jej spadek stoi za pogorszeniem stanu tatuażu, a w rzeczywistości większe znaczenie ma elastyczność skóry, która u różnych osób, może być odmienna. Wydawać mogłoby się, że w przypadku kobiet w ciąży sytuacja wygląda tak samo, jednak ona rządzi się swoimi prawami. Chodzi tutaj głównie o rozstępy, które pojawiają się na skórze po urodzeniu dziecka, to one mają największy wpływ na źle wyglądający tatuaż. Rozstępy w ciąży największym wrogiem tatuażu Czym są rozstępy, nie muszę płci pięknej tłumaczyć, bo wiedzą na ten temat zdecydowanie więcej ode mnie i nie chcę się stawiać w pozycji specjalisty od tego typu rzeczy. Mnie interesują wyłącznie tatuaże. Jeśli pojawią się w obrębie wytatuowanej skóry, prawdopodobnie zostawią po sobie trwałe ślady, co będzie widoczne gołym okiem na tatuażu. W takiej sytuacji najlepiej odczekać parę lat aż rozstępy „dojdą do siebie” i wtedy będzie można nanieść na nie bez problemu poprawki u tatuażysty lub zastąpić poprzedni wzór czymś kompletnie nowym. Jednak jeśli dana kobieta ma w planach kolejnego potomka to lepiej, żeby z takimi decyzjami się wstrzymała, ponieważ wróci do punktu wyjścia. Tatuaże, które znajdują się w miejscach na ciele, w których skóra nie ulega rozciągnięciu, są niczym niezagrożone i ciąża nie wypłynie w żaden sposób na ich wygląd. Nie da się ukryć, że chodzi tutaj głównie (o ile nie w całości) o sam brzuch. Wstrzymanie się z tatuowaniem okolic brzucha Najlepszym rozwiązaniem dla kobiet jest wstrzymanie się z tatuowaniem okolic brzucha do czasu, w którym stwierdzą, że mają definitywnie dość ciąży. Wtedy ich tatuażom nic się nie stanie, bo po prostu nie będzie jak miało im się coś stać. Jednak nie zawsze jest to możliwe do zrealizowania, dlatego inną pożyteczną wskazówką jest picie dużych ilości wody oraz smarowanie wytatuowanej skóry specjalistycznymi kremami, które głęboko nawilżą i uelastycznią skórę podczas ciąży. Najlepiej, żeby taki preparat był pochodzenia naturalnego, dodatkowo obowiązkowo należy skonsultować z lekarzem, który wykluczy jego negatywny wpływ na dziecko. Gdy już dojdzie do rozstępów, to do ich złagodzenia także są dobre kremy na rynku, lecz nie czuję się w pozycji do polecania czegoś konkretnego. Najlepiej o to pytać kobiet, które przetestowały dany środek na własnej skórze i doskonale wiedzą, jakie jest jego działanie. Zaznaczę jeszcze tylko, że tatuowanie w trakcie ciąży jest nieodpowiedzialnym zachowaniem i nigdy nie powinno być brane pod uwagę przez dziewczyny, które spodziewają się dziecka. Zresztą w szanującym się salonie tatuażu taka osoba byłaby odprawiona z kwitkiem i bardzo dobrze. To samo tyczy się okresu po ciąży, urodzenie dziecka nie oznacza, że świeżo upieczona mama może czym prędzej udać się do tatuażysty po nowy nabytek. Karmienie piersią jest niezwykle istotne w dobrym rozwoju dziecka i trzeba mieć to zawsze na uwadze! Warto przeczytać: Jakich środków używać do dbania o tatuaż? Całe ciało do dyspozycji, oprócz brzucha Podsumowując duże różnice w wadze, zawsze będą miały większy lub mniejszy wpływ na wygląd tatuażu, lecz dzięki temu, że ludzka skóra jest bardzo elastyczna, musi dojść do drastycznej zmiany z chudnięciem lub tyciem. Rozstępy wpisane są w ciążę i nie da się ich całkowicie uniknąć, dlatego tatuaże na brzuchu przyszła mama powinna wziąć pod wątpliwość, w końcu mamy na ciele tyle potencjalnych miejsc na tatuaż. Kobiety, które mimo wszystko chcą mieć na brzuchu dziarę, zawsze będą mogły skorzystać z usług tatuażysty, który po urodzeniu dziecka i odczekaniu odpowiedniego czasu zajmie się podniszczonym tatuażem i przywróci mu dawny blask. O autorze macur14 Tatuaże to moja pasja, którą pielęgnuję każdego dnia. W tym temacie siedzę już od paru dobrych lat i ciągle czuję głód zdobywania nowej wiedzy, którą później z chęcią dzielę się z innymi. Najlepszym przykładem będzie tutaj niniejszy blog, którego mam przyjemność prowadzić i forum, którego jestem moderatorem. W licznych postach i komentarzach na Dziarowni służę pomocą i odpowiadam na pytania związane ze sztuką tatuażu. Na co dzień natomiast jestem copywritterem, a w swoich tekstach poruszam rozmaite tematy. Stale rozwijam się pod tym kątem, zaliczając kolejne szkolenia, aby warsztat moich umiejętności mógł się poszerzać. Jeśli podoba ci się sposób, w jaki piszę, odezwij się do mnie, to nawiążemy współpracę. Współpraca: [email protected]
Spanie na brzuchu w pierwszym trymestrze ciąży najczęściej jest czymś naturalnym, szczególnie, jeśli jest to pozycja, którą do tej pory przyjmowałyśmy, kiedy układałyśmy się do snu. Gdy ciążowy brzuch zacznie się powiększać, nie będziemy chciały zasypiać w tej pozycji – spanie na brzuchu będzie po prostu niewygodne.AUTORWIADOMOŚĆ Autorytet Postów: 1209 2201 Wysłany: 5 stycznia 2014, 22:56 Dziewczyny, mam pytanie. Czy któraś z Was ma tatuaż w miejscu, które się rozciąga lub mocno tyje w ciąży (brzuch, piersi, pupa, uda itp)? Czy bardzo zmienił się w trakcie i po ciąży? Ja tatuaż mam w bardzo felernym miejscu - na samym środku brzucha, naokoło pępka. I prawdę mówiąc obawiam się, że będzie zmasakrowany tak, że sama siebie będę się wstydzić Nie wiem, co mi odbiło, kiedy robiłam go kilka lat temu. Chyba w ogóle nie pomyślałam, że mogę mieć jeszcze dzieci. weronika86 lubi tę wiadomość [konto usunięte] Wysłany: 5 stycznia 2014, 23:04 Ja mam dwa na brzuchu i powiem Ci tak że póki co jest ok ale wszystko może się zmienić smaruj tatuaż często jeżeli jest dobrze zrobiony nie powinno się z nim nic stać jeżeli będziesz o niego dbała sama mam siostre cioteczną która jest wydziabana od stup do głowy i po ciąży jej tatuaże wyglądają ok tylko tak jak pisałam smaruj smaruj smaruj i jeszce raz smaruj weronika86 lubi tę wiadomość FeliceGatto Autorytet Postów: 1209 2201 Wysłany: 5 stycznia 2014, 23:08 No to trochę mi ulżyło Smaruję się już od Wigilii i nie zaprzestanę Liczę na to, że za bardzo się nie zmasakruje, bo po pierwszej ciąży rozstępy zrobiły mi się tylko na piersiach a do tego skórę na brzuchu mam akurat luźną FeliceGatto Autorytet Postów: 1209 2201 Wysłany: 5 stycznia 2014, 23:10 Miriam wrote: Ja mam dwa na brzuchu i powiem Ci tak że póki co jest ok ale wszystko może się zmienić Teraz się jeszcze przyjrzałam na Twoim zdjęciu brzuszka. Masz tak niziutko i malutki Mój jest duży i centralnie na środku weronika86 lubi tę wiadomość [konto usunięte] Wysłany: 5 stycznia 2014, 23:16 czy taki malutki hm no może nie duże jeden 12 cm drugi 10 fakt nisko bo jednym blizne od wyrostka zakrywałam a drugi po drugiej stronie ale Ala ma poprostu na całym ciele i nic się z nimi nie stało Lanusia93 Autorytet Postów: 2206 2747 Wysłany: 6 stycznia 2014, 11:45 Ja mam tatuaż na biodrze, napis, długi na kilkanaście centymentrów. Obawiam się, że po ciąży będzie wyglądał fatalnie. Wtedy wyjście na plażę byłoby katastrofą, ponieważ w bikini byłby doskonale widoczny, jest po prawej stronie nad linią majtek. Mam go smarować zwykłą oliwką na rozstępy? I jeszcze pytanie odnośnie kolczyka w pępku, może wiecie jak to jest z taką ozdobą? Kiedy powinnam go wyjąć? Mogę ponosić jeszcze 3 miesiące? Brzuch mam stosunkowo mały. Aniołek (*) Lilianna ur. 3700 g, 56 cm Pola ur. 3650 g, 55 cm [konto usunięte] Wysłany: 6 stycznia 2014, 11:55 ja osobiście smaruje oliwką na rozstępy na zmianę z balsamem na rozstępy co do kolczyka hm to nie wiem kiedy ja swojego pozbyłam się już pare dobrych lat temu Lanusia93 lubi tę wiadomość [konto usunięte] Wysłany: 6 stycznia 2014, 12:03 Pisałam do siostry w tej sprawie i ona napisała m tak " tatuaż ci się rozejdzie jeżeli nie będziesz o niego dbała i zrobią Ci się rozstępy w tym miejscu niestety wtedy pozostanie cover lub przyzwyczajenie się do niego w takim stanie ewentualnie usuniecie lecz gdy jest on zrobiony przez profesjonalista będziesz go smarowc oliwką kremem na rozstępy lub nawet zwykłym masłem shea tatuaż się rościągnie a po porodzie wróci do normalności więc nie łam się będzie git zresztą po porodzie nie będziesz się tym przejmować bo będziesz miała taki mały cud przy sobie " FeliceGatto, Lanusia93 lubią tę wiadomość Blondi22 Autorytet Postów: 6648 8129 Wysłany: 6 stycznia 2014, 12:29 ja mam tatuaz ale na nodze na lydce taki spory ale tam nic sie z nim nie dzieje Miriam lubi tę wiadomość [konto usunięte] Wysłany: 6 stycznia 2014, 12:36 Na moich na nadgarstu i plecach tez nic sie nie dzieje no a te na brzuchu niby mogą sie rozciągnąć no ale cóż trudno wiedziałam co robię i tak będę je kochać ogólnie to mogła bym być wydziabana od góry do dołu ale niestety w polskich realiach z moim zawodem nie znalazła bym pracy za nic w świecie bo kto widział nauczyciela z tatuazami w widocznym miejscu i tak mam problem zeby ukryć nadgarstek i plecy bo wystaje mi zawsze na karku pozostają koszule z kolniezykiem których nie cierpię FeliceGatto, Lanusia93 lubią tę wiadomość Martynika Autorytet Postów: 3162 5670 Wysłany: 6 stycznia 2014, 13:05 Miałam w pracy koleżankę przedszkolankę z tatuażem na plecach,który też jej dostawała wścieklizny,gdy go widziała,kazała jej mówić dzieciom,że to z gumy (co za bezsens).Potem i tak ją był swoją drogą przepiękny,kolorowy,przedstawiał bardzo łagodną,subtelną twarz to raczej nie przeszkadzało a dzieci fascynowało,jak wszystko co nowe i ładne. Jak w zeszłym roku kupiłam córce mojej kuzynki pod choinkę bluzę z motywem wisienek,to kuzynka mówiła,że mała jest zachwycona,bo pani w przedszkolu ma takie same wisienki wytatuowane na byli happy,a mała nie chciała się nagle tatuować,wystarczył jej podobny motyw na widać wiele zależy od podejścia,ale fakt faktem w naszym kraju "podejście" do wielu spraw jest wciąż marne. Miriam, Lanusia93 lubią tę wiadomość Blondi22 Autorytet Postów: 6648 8129 Wysłany: 6 stycznia 2014, 13:13 a ja na nadgrastku tez mam he Miriam lubi tę wiadomość FeliceGatto Autorytet Postów: 1209 2201 Wysłany: 6 stycznia 2014, 14:19 Lanusia93 wrote: Ja mam tatuaż na biodrze, napis, długi na kilkanaście centymentrów. Obawiam się, że po ciąży będzie wyglądał fatalnie. Wtedy wyjście na plażę byłoby katastrofą, ponieważ w bikini byłby doskonale widoczny, jest po prawej stronie nad linią majtek. Mam go smarować zwykłą oliwką na rozstępy? I jeszcze pytanie odnośnie kolczyka w pępku, może wiecie jak to jest z taką ozdobą? Kiedy powinnam go wyjąć? Mogę ponosić jeszcze 3 miesiące? Brzuch mam stosunkowo mały. Lanusia, ja tatuaż na brzuchu zrobiłam dlatego, że nie wyjęłam w odpowiednim momencie kolczyka i zrobiła mi się brzydka blizna Wszystko zależy od tego, jaki masz brzuszek i luz przy kolczyku. Dotykaj, sprawdzaj. Jeśli będziesz go mocno czuła pod napiętą skórką, szybko wyjmuj. To miejsce pod koniec ciąży i tak będzie wyglądać średnio ładnie, ale jeśli w dobrym momencie wyjmiesz kolczyk, wróci po porodzie do stanu sprzed ciąży Miriam, Lanusia93 lubią tę wiadomość Lanusia93 Autorytet Postów: 2206 2747 Wysłany: 6 stycznia 2014, 21:47 Miriam, hihihi dobrze wiedzieć Smaruję cały brzuszek oliwką, więć tatuaż też się łapie Ja również kształcę się na nauczycielkę (języka angielskiego) i tatuaży więćej na szczęście nie mam, bo to faktycznie byłaby przeszkoda, nie ma co ukrywać. FeliceGatto, dziękuję bardzo, w takim razie wyciągnę go za dwa miesiące, bo myślę, że wtedy brzuszek zacznie być bardziej widoczny Aniołek (*) Lilianna ur. 3700 g, 56 cm Pola ur. 3650 g, 55 cm mirka14 Autorytet Postów: 842 816 Wysłany: 7 stycznia 2014, 14:46 ja mam na brzuchu po prawej stronie i na lędźwiach więc oba są narażone, jak na razie wszystko z nimi ok zobaczymy co będzie dalej Aniołeczek Kota Autorytet Postów: 452 654 Wysłany: 15 stycznia 2014, 20:28 Ja mam tego tez sporo na sobie, ale tylko jeden jest w miejscu narazonym na rozciaganie - bok piersi. Pocieszam sie, ze mam maly biust i jakos mi specjalnie nie rosnie w ciazy, smaruje sie 2 razy dziennie i mam nadzieje, ze rozstepow nie bedzie. A jezeli sie cos stanie to zrobie sobie cover Apropo tatuazy. To o ciazy dowiedzialam sie w dniu umowionej sesji, kiedy mialam w planach dorabiania dalszej czesci do rekawa. Cos mnie podkusilo zrobilam test a tam 2 kreski Z sesji zrezygnowalam, ale juz planuje kiedy skoncze karmic zeby moc wczesniej sie zapisac na termin Miriam, FeliceGatto lubią tę wiadomość [konto usunięte] Wysłany: 15 stycznia 2014, 20:45 Ja mam ciągnący się od żeber, po boku, pupie, udzie. Przytyłam 20kg+ tatuaż się nie zniekształcił itd. a nawet rozstępy unikają miejsca tatuażu mimo że w okół mam Miriam, FeliceGatto lubią tę wiadomość FeliceGatto Autorytet Postów: 1209 2201 Wysłany: 15 stycznia 2014, 22:13 No i dupa. Już wiem, że w tej ciąży mój brzuch będzie zmasakrowany Wychodzę z wanny, patrzę, a tam... rozstęp! W połowie brzucha, z boku, pieprzony rozstęp! Na razie blady, krótki, ale szeroki. Skąd się wziął?!!!!! Przecież w pierwszej ciąży nie wyszedł na brzuchu nawet jeden! Do tego te kremy, balsamy.... FUCK! [konto usunięte] Wysłany: 15 stycznia 2014, 22:37 "Każda ciąża jest inna" mama_z_groszkiem Ekspertka Postów: 148 117 Wysłany: 16 stycznia 2014, 16:17 ja mam najukochanszej swoje "piórko" w okolicy nerki i niestety nie mam zbytnio go jak smarowac non stop, bo maz wraca wieczorami wiec mam nadzieje, ze nie odlozy mi sie tam tluszczyk .